To TripAvisor pyta nas o atrakcje danego regionu, lokalną restaurację czy miejsce z najlepszymi magnesami na lodówkę. O miejscu, do którego jedziemy wiemy o ile nie wszystko, to przynajmniej sporo.
Mamy razem około 10 875 godzin spędzonych na uczeniu innych kite’a w ponad 17 krajach! Mówią do nas „Sensei San” i „Mistrzowie Miyagi kitesurfingu”. No dobra, nie mówią tak dosłownie, przynajmniej nie zawsze ale nie zmienia to faktu, że w tej jednej kwestii nie będziemy skromni - uczymy dobrze i mamy sporo doświadczenia!
Oferta wyjazdów jest kierowana do wszystkich, jednak większość uczestników wie jak przewinąć kasetę ołówkiem, nosiła klucz do domu na szyi i słyszała o Czarnobylu zanim powstał serial na HBO. Ok. 90% jest w wieku 29+.
Na wyjazdy z nami zabieramy potencjalnych znajomych a nie klientów, dlatego stawiamy na kameralne grupy, pozytywnych ludzi i rodzinną atmosferę.
Parafrazując klasyka: „A jeżeli będziecie chcieli pójść do Muzeum Lotnictwa, to zabierzemy Was do muzeum lotnictwa, ku**a jego mać"! I chyba wszystko jasne! :)